Mam taki trochę wstydliwy problem, zauważyłem że mam czasem coś takiego, jak krwawienie z odbytnicy, dokładnie to, na papierze toaletowym, którym się podcieram widzę ślady krwi. Wiecie może czy nie jest to nic groźnego? Niby w niczym mi to nie przeszkadza, ale i tak trochę to niepokojące. Nie wiecie z tego może to wynikać? Nie jest to nic wielkiego, takie małe ślady krwi na papierze toaletowym, być może są to od niego jakieś przytarcia. Spotkał się ktoś z czymś podobnym?
Nie wiem dlaczego, ale ostatnio mam pewne problemy z koncentracją i nie bardzo wiem jak im zaradzić. Nie potrafię skupić się przez dłuższy czas na realizowanych zadaniach. To dosyć dla mnie ważne, bo w tym roku zdaję maturę i mam sporo materiału do nauczenia. Może ktoś mi podpowie jak się skupić na nauce, bo może są na to jakieś odpowiednie sposoby, których ja niestety nie nam :/
Nie wiecie czym to może być spowodowane, że od czasu do czasu skaczą mi powieki? Myślicie, że to coś poważnego?